Posty

STRACH

 Wiele lat żyjesz w  beznadziejnym  związku  niewiesz co robić wszyjscy w koło  ciebie decydują  co masz robić, a ty jesteś na  skraju wyczerpania. Gdy wreszcie postanawiasz odejść od  toksycznego partnera czujesz w sobie strach i dalej masz myśli  czy dasz radę  nie masz pracy co dalej jak sobie poradzę  sama z dziećmi. Po prostu się  boisz czujesz lęk w sobie ze już nikt w życiu  cię nie pokocha bo toksyk z którym  żyłaś  wpoił ci ze nie jesteś nic warta a myślisz  że  każdy  facet tak myśli  porostu jesteś zagubiona przyjaciółka  ci ciągle doradza a ty masz tego dość jej doradzania jej pytań  a czemu po co dlaczego. Uwierz takich kobiet które  maja taką sytuację  jest bardzo dużo i każda z nich  sie boi lecz mają w sobie siłę  aby walczyć  płacz jeżeli ci to pomaga bo wiem że to pomoże lecz powiedz sama czy warto dla takiego  człowieka który tak naprawdę nigdy cię nie kochał. Całe życie byłaś dla niego nikim zaczni żyć i uwierz w siebie bo warto.

POMYŁKA CZY SZCZĘŚCIE

 Pewna dziewczyna wieku dziewiętnastu  lat spotykała  się z chłopakiem  którego znała z lat dzieciecych byli  dobrymi znajomymi  bardzo lubili się  wzajemnie  po jakimś czasie ich znajomość przerodziła się  w coś  więcej  ale dziewczyna do końca nie była tego uczucia  pewna. W końcu  dobry znajomy przyjaciel zaprosił ją do  towarzystwa  na wesele lecz ona od jakiegoś czasu w swojej głowie  miała kogoś innego był to mężczyzna od niej starszy bardzo urodziwy gdy na nią spoglądał to coś ją zawsze przeszywało nigdy nie potrafiła tego opisać. NASTĄPIŁO coś czego się nie spodziewała  mężczyzna ktorym była tak zauroczona zaproponował aby się spotykali i zostali parą, oczywiście  odwołała wesele z przyjacielem on był rozczarowany całą tą sytuacją postanowił  wyjechać . Dziewczyna byla szczęśliwa  lecz nie trwało to długo  wszystko pękło  jak bańka mydlana i została sama mężczyzna  którym była  tak zachwycona  poprostu się  rozstali  każdy poszedł w inną stronę życia. Poznała  następnego  facet

Z rodziną tylko na zdjęciu

 Na pewno  macie też tak że  jesteście  szczęśliwi macie wszystko  ale czujecie w sobi jakiś  brak i czsem myślisz  sobie co jest ze mna nie tak z nikim się nie  kłócę  zawsze jestem miła dla wszystkich czy ja robię  źle nigdy żadnych problemów  a w pewnym momecie pojawiasz  sie na urodzinach dajmy przykład  że  u szwagra czy szwagierki.I te wszystkie hjeny które  patrzą na  was jak jesteś ubrana ty i twoje dzieci przeciesz one są  lepsze ich dzieci mają markowe ubrania a twoje nie twoj mąż  nie zarabia tyle jak ty dajesz radę  powiedz jak to robisz one co urlop mają super wakacje za granicą a ty tylko w kraju . SIEDZISZ myślisz  czy ja trędowata inna nie ty jesteś sobą   nie  udajesz gdy kupisz w promocji to mówisz o tym  wprost gdy one by to zrobiły to się nie  przyznają a dlaczego bo pochodzą z lepszych domów nie uwierz nie to ty jestes lepsza czy lepszy bo nie udajesz kogoś  kim nie jesteś. Ktoś kiedyś mi powiedział że  nieważne skąd się jest ale jakim jesteś człowiekiem dla drugie

Moja wina

 Gdy latami żyjesz   pod jednym dachem z  człowiekiem  który twierdzi że on jest najlepszy na świecie wszystko lepiej wie on zawsze ma rację  i nie patrzy na to co ty mówisz  co czujesz traktuje cię jak podmiot bo ty nie wiesz  nie potrafisz jesteś  do niczego a on jest panem. Wtedy stajesz się  osobą  słabą  do niczego myslisz że nie jesteś  nic warta.I tak przez długie lata  w końcu  czujesz się zmęczona  brak ci sił  do życia i myslisz sobie gdzie jest ta osoba która a miała dwadzieścia lat potrafiła od rana do wieczora się  śmiać niema jej ona zanikła ktoś  ją zgasił a kto zadajesz  sobie pytanie .Ty wiesz kto ale cierpienie przez te wszystkie lata sprawiło że boisz się  przyznać do toksyka w twoim życiu to on powoli przez lata cie wypalał  z ogniska miłości  i radości. Moi drodzy uciekajcie od takich ludzi  nie pozwalajcie na poniżanie  was bo stracicie waszą  wartość  radość  życia  myślicie że  taki człowiek  się  zmieni zapewniam was nigdy tacy ludzie się nie  zmieniają  a jak

Jesteś silna

 Nie pozwalaj by twój  partner czy mąż  tobą  poniewierał tylko dla tego  że  nie  chodzisz do pracy , bo masz na głowie  dom dzieci i wszystko inne  by mu ułatwić  życie. Ktos z was powie to obowiązek  tak i macie rację,ale  obowiązkiem jest także szanowac kobietę  przytulać  ja mówić  że jest wartosciowa dla niego  małym gestem  sprawić  uśmiech na jej twarzy . Dwadzieścia  lat bycia razem i to wyklucza  od tego aby z kimś  rozmawiać mówić  czule słowa powiedzieć że się  go nadal kocha . Toksyk tego nie robi on ma swój  świat  takim jakim go widzi , ale dla koleżanki z pracy jest inny bo ma ładne paznokcie makijaż  fryzurę umie z nim rozmawiać  drogi facecie wasze kobiety też  takie są  tylko wy tego nie widzicie to działa  oczywiście i w drugą stronę. Gdy na twojej drodze stanie  ktoś  kto cię  zaczyna rozumieć  mówi że  jesteś  piękna  mimo  wieku wtedy  zaczynasz rozumieć  swoją wartość.  Masz dawnego znajomego przyjaciela czy przyjaciółkę . Wydaje nam się  że po tylu latach wspól

Nie oceniaj

 Obiecałam  że  napiszę jak można  kogoś  źle  ocenić  , nawiązując  do pierwszego  oraz drugiego posta  .  Pewna kobieta była w  małżeństwie  ponad dwadzieścia lat na pierwszy rzut oka  udane szczęśliwe  .  Duży  dom oboje pracowali  zdrowe dzieciaki które  dobrze się uczyły,gdy gdziekolwiek razem  wchodzili  przykładny  mąż i ojciec do rany przyłóż zaznaczam  w rodzinie nigdy nie było  przemocy fizycznej  poprostu ideał,ale nik nie wiedział, że  mąż  traktował  swoją  żonę  jak służącą.Ktoś powie to jej  obowiązek  sprzątać  zajmować się dziećmi i  domem  . Gdy odwiedzali rodzinę  męża to teściowa traktowała  ją  jak podmiot z niższej  sfery dlaczego ukochany nie  reagował  bo był  taki sam nie patrzył na to  że  żona  cierpi. Tak był  wychowany a w kobiecie powoli narastał  smutek i zaczęła się depresja , nie było  kwiatów  na rocznicę  na urodziny po co przecież to tylko  twoja żona  matka twoich dzieci gdy sie urodziły  co to urodzić dziecko po co podziękowanie  czy czysty dom kwi

Kobieta i mężczyzna dwie strony

 Dziś  chce  powiedzieć,że  nie  każda  teściowa jest tą  złą teściową  bo zdarza się tak, iż teściowa  moze być  lepsza niż  rodzona matka . Życie  nam pisze różne  scenariusze i dopiero gdy mamy teściową  poznajemy jak to jest mieć  dobrą  przyjaciółkę.Pisze o tym bo każdy  znas doznał  czegoś innego ,ale nikt nie mówi  o tym że  pokrzywdzonym  może być także  facet , napewno się  dziwicie facet jak to możliwe przecież to oni nas krzywdzą  tak płeć  męska  może być słaba, oni też mają  uczucia tak jak my kobiety też  mają dobre i złe  teściowe,także  cierpią my kobiety możemy tego nie rozumieć.  Dlaczego tak  to widzimy bo myślimy  ze faceci nie płaczą  w tej sprawie  bardzo się  mylimy są  tylko ludźmi  tak jak my i mają  uczucia  . Ja poznałam  kogoś  takiego i wiem że  jezeli mężczyzna  przyznaje się do tego że płacze to znaczy  że  został skrzywdzony i to bardzo  ,różnica jest taka ze kobieta to wylewa od razu  a dlaczego bo jej uwierzą  a facet się  wstydzi  bo nikt nie uwierzy